środa, 11 sierpnia 2010

A więc jestem...

No i skusiło mnie... "Starej" babie na głupoty się zebrało... "Blogować"... Phiiii, też coś! Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ostatnio nie bardzo do kogo jest usta otworzyć, a raczej nie bardzo mi się chce, to co mi tam. Przynajmniej raz na jakiś czas będę mogła komuś poopowiadać co nieco, a może i dla kogoś ciekawe to będzie ;-) . Wiadomo nie od dziś, że nic nie jest tak interesujące jak życie i sprawy drugiego bliźniego.

Żeby nie było...
To obiecuję, że będą też zdjęcia. Oczywiście mojego autorstwa i w tematyce odpowiedniej do tytułu bloga ;-) Pojawią się także zdjęcia autorstwa zaprzyjaźnionych fotografujących. Oczywiście nawiązujące do tematów wpisów  i za ich przyzwoleniem.
Nieziemska robota...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz